Izrael: plany eksportowe nie wypaliły
: 29 cze 2018, 0:39
Izrael rezygnuje z eksportu medycznej marihuany
Izrael, uznawany za jednego z globalnych pionierów w dziedzinie badań nad medyczną marihuaną, miał w 2018 roku rozpocząć jej eksport na szeroką skalę. Plan ten jednak niespodziewanie upadł – rząd w Jerozolimie postanowił wstrzymać cały projekt, mimo zaawansowanych przygotowań.
Decyzja premiera Netanyahu
Jak informują izraelskie media, decyzja zapadła po specjalnym posiedzeniu rządu, w którym uczestniczyli premier Benjamin Netanyahu oraz ministrowie gospodarki, zdrowia i rolnictwa. Choć szczegóły nie zostały ujawnione, źródła twierdzą, że jednym z powodów mogła być interwencja Donalda Trumpa.
Według nieoficjalnych doniesień, ówczesny prezydent USA miał w rozmowie telefonicznej z Netanyahu wyrazić swój sprzeciw wobec liberalizacji polityki konopnej, co mogło wpłynąć na zmianę stanowiska izraelskiego premiera. Jak podają media: „Eksport medycznej marihuany już nie jest konieczny w interesach Izraela”.
Nie wszyscy wierzą w wersję z Trumpem
Część obserwatorów sugeruje jednak, że decyzja rządu była niezależna od nacisków amerykańskich. Wskazują, że izraelski eksport i tak nie miałby trafiać do USA, a powoływanie się na prezydenta mogło być jedynie wygodnym pretekstem do rezygnacji z projektu.
Co dalej z izraelskim rynkiem marihuany?
W Izraelu działa obecnie około 300 licencjonowanych farm, które legalnie uprawiają medyczną marihuanę. Rolnicy i inwestorzy liczyli, że wejście na rynki zagraniczne – wzorem Kanady – przyniesie ogromne zyski. Po wycofaniu się rządu z planów eksportowych wielu z nich pozostało z nadwyżkami produktu i niepewną przyszłością.
Niektórzy komentatorzy ostrzegają, że wstrzymanie eksportu może doprowadzić do wzrostu szarej strefy i nielegalnego handlu, podczas gdy inni wzywają do ponownego rozważenia decyzji w obliczu rosnącego globalnego popytu na medyczne konopie.
Podsumowanie
Izrael, który jeszcze niedawno był na drodze do stania się jednym z liderów światowego rynku marihuany medycznej, zatrzymał się w pół kroku. Polityczne naciski i brak spójnej strategii gospodarczej sprawiły, że kraj ten – zamiast eksportować swoje know-how i produkty – musi teraz zastanowić się, jak zagospodarować własny potencjał wewnętrznie.
https://jamaica.com.pl/izrael-plany-eks ... -wypalily/
Izrael, uznawany za jednego z globalnych pionierów w dziedzinie badań nad medyczną marihuaną, miał w 2018 roku rozpocząć jej eksport na szeroką skalę. Plan ten jednak niespodziewanie upadł – rząd w Jerozolimie postanowił wstrzymać cały projekt, mimo zaawansowanych przygotowań.
Decyzja premiera Netanyahu
Jak informują izraelskie media, decyzja zapadła po specjalnym posiedzeniu rządu, w którym uczestniczyli premier Benjamin Netanyahu oraz ministrowie gospodarki, zdrowia i rolnictwa. Choć szczegóły nie zostały ujawnione, źródła twierdzą, że jednym z powodów mogła być interwencja Donalda Trumpa.
Według nieoficjalnych doniesień, ówczesny prezydent USA miał w rozmowie telefonicznej z Netanyahu wyrazić swój sprzeciw wobec liberalizacji polityki konopnej, co mogło wpłynąć na zmianę stanowiska izraelskiego premiera. Jak podają media: „Eksport medycznej marihuany już nie jest konieczny w interesach Izraela”.
Nie wszyscy wierzą w wersję z Trumpem
Część obserwatorów sugeruje jednak, że decyzja rządu była niezależna od nacisków amerykańskich. Wskazują, że izraelski eksport i tak nie miałby trafiać do USA, a powoływanie się na prezydenta mogło być jedynie wygodnym pretekstem do rezygnacji z projektu.
Co dalej z izraelskim rynkiem marihuany?
W Izraelu działa obecnie około 300 licencjonowanych farm, które legalnie uprawiają medyczną marihuanę. Rolnicy i inwestorzy liczyli, że wejście na rynki zagraniczne – wzorem Kanady – przyniesie ogromne zyski. Po wycofaniu się rządu z planów eksportowych wielu z nich pozostało z nadwyżkami produktu i niepewną przyszłością.
Niektórzy komentatorzy ostrzegają, że wstrzymanie eksportu może doprowadzić do wzrostu szarej strefy i nielegalnego handlu, podczas gdy inni wzywają do ponownego rozważenia decyzji w obliczu rosnącego globalnego popytu na medyczne konopie.
Podsumowanie
Izrael, który jeszcze niedawno był na drodze do stania się jednym z liderów światowego rynku marihuany medycznej, zatrzymał się w pół kroku. Polityczne naciski i brak spójnej strategii gospodarczej sprawiły, że kraj ten – zamiast eksportować swoje know-how i produkty – musi teraz zastanowić się, jak zagospodarować własny potencjał wewnętrznie.
https://jamaica.com.pl/izrael-plany-eks ... -wypalily/