Palenie marihuany przeciw agresji
: 18 lip 2018, 20:09
Palenie marihuany przeciw agresji
Choć temat marihuany wciąż budzi emocje, jedno wydaje się oczywiste – po zapaleniu jointa rzadko kiedy ktoś staje się agresywny. Wręcz przeciwnie – większość osób doświadcza spokoju, relaksu i odprężenia.
Marihuana zamiast alkoholu – inny rodzaj „odprężenia”
Najbardziej skłonni do agresji są młodzi mężczyźni po alkoholu. Nietrudno zauważyć, że to właśnie alkohol często prowadzi do bójek, awantur czy przemocy domowej. W barach i klubach, gdzie króluje procentowy napój, konflikt to kwestia czasu.
A teraz pomyśl – czy ktoś słyszał o bijatyce w coffeeshopie? No właśnie.
Osoby, które zamiast sięgnąć po alkohol wybierają marihuanę, nie tylko nie stają się agresywne, ale wręcz łagodnieją. THC wpływa na układ nerwowy w sposób wyciszający, zmniejszając napięcie i impulsywność.
Cannabis jako naturalny środek na napięcie emocjonalne
Zarówno ciało, jak i umysł potrzebują czasem chwili wytchnienia. Alkohol często prowadzi do utraty kontroli, podczas gdy cannabis pozwala zachować spokój i dystans do sytuacji.
Osoby z problemem agresji lub skłonnością do wybuchów po alkoholu mogłyby znaleźć w marihuanie bezpieczniejszą alternatywę dla relaksu.
Wnioski: mniej przemocy, więcej spokoju
Zamiast kilkunastu procent alkoholu – jeden spokojny dym. Taka zamiana może oznaczać mniej bójek, mniej pośmiewiska i mniej wizyt na komisariacie.
Oczywiście nikt nie namawia do palenia – każdy sam decyduje, jakich używek używa.
Warto jednak uczciwie porównać skutki:
alkohol – często agresja, chaos i szkody społeczne,
marihuana – odprężenie, wyciszenie, refleksja.
Choć temat marihuany wciąż budzi emocje, jedno wydaje się oczywiste – po zapaleniu jointa rzadko kiedy ktoś staje się agresywny. Wręcz przeciwnie – większość osób doświadcza spokoju, relaksu i odprężenia.
Marihuana zamiast alkoholu – inny rodzaj „odprężenia”
Najbardziej skłonni do agresji są młodzi mężczyźni po alkoholu. Nietrudno zauważyć, że to właśnie alkohol często prowadzi do bójek, awantur czy przemocy domowej. W barach i klubach, gdzie króluje procentowy napój, konflikt to kwestia czasu.
A teraz pomyśl – czy ktoś słyszał o bijatyce w coffeeshopie? No właśnie.
Osoby, które zamiast sięgnąć po alkohol wybierają marihuanę, nie tylko nie stają się agresywne, ale wręcz łagodnieją. THC wpływa na układ nerwowy w sposób wyciszający, zmniejszając napięcie i impulsywność.
Cannabis jako naturalny środek na napięcie emocjonalne
Zarówno ciało, jak i umysł potrzebują czasem chwili wytchnienia. Alkohol często prowadzi do utraty kontroli, podczas gdy cannabis pozwala zachować spokój i dystans do sytuacji.
Osoby z problemem agresji lub skłonnością do wybuchów po alkoholu mogłyby znaleźć w marihuanie bezpieczniejszą alternatywę dla relaksu.
Wnioski: mniej przemocy, więcej spokoju
Zamiast kilkunastu procent alkoholu – jeden spokojny dym. Taka zamiana może oznaczać mniej bójek, mniej pośmiewiska i mniej wizyt na komisariacie.
Oczywiście nikt nie namawia do palenia – każdy sam decyduje, jakich używek używa.
Warto jednak uczciwie porównać skutki:
alkohol – często agresja, chaos i szkody społeczne,
marihuana – odprężenie, wyciszenie, refleksja.
https://dutchseeds.pl/palenie-marihuany ... w-agresji/Czasem jeden joint potrafi zdziałać więcej dla spokoju niż cała butelka wódki.