Zakaz posiadania broni dla pacjentów medycznej marihuany
: 19 lip 2018, 15:09
Zakaz posiadania broni dla pacjentów medycznej marihuany
Niemcy ponownie wzbudzają kontrowersje wokół medycznej marihuany – tym razem w kontekście prawa do posiadania broni.
Mimo że w marcu 2017 roku Niemcy zalegalizowały medyczną marihuanę, niecały rok później pojawiły się pierwsze poważne ograniczenia dla pacjentów, którzy z niej korzystają. Jak się okazuje, osoby zażywające marihuanę na receptę nie mogą posiadać ani używać broni palnej.
Pierwsze przypadki – myśliwi na celowniku
Pod koniec września 2017 roku 52-letni mężczyzna z Niemiec, który właśnie uzyskał pozwolenie myśliwskie, dowiedział się, że jego uprawnienia nie zostaną wydane – mimo że przeszedł wszystkie wymagane badania lekarskie i procedury.
Powód? Stosowanie medycznej marihuany.
Niedługo potem podobny los spotkał innego pacjenta z Bawarii. W jego przypadku sytuacja była jeszcze poważniejsza – odebrano mu wszystkie dotychczasowe zezwolenia, mimo że od lat był czynnym myśliwym.
Sąd po stronie administracji
Bawarski Sąd Administracyjny podtrzymał decyzję urzędników, uzasadniając, że:
Eksperci potwierdzają kontrowersyjne stanowisko
Zgodnie z aktualnym stanem prawnym i opiniami ekspertów, wszyscy użytkownicy cannabisu – zarówno pacjenci, jak i rekreacyjni konsumenci – nie powinni posiadać broni ani prowadzić pojazdów mechanicznych.
To podejście budzi jednak sprzeciw części środowisk medycznych i prawniczych, które zwracają uwagę, że marihuana stosowana zgodnie z zaleceniami lekarskimi nie wpływa na funkcjonowanie w sposób uniemożliwiający bezpieczne korzystanie z broni.
Podsumowanie
Sprawa z Bawarii może stać się precedensem i mieć wpływ na interpretację przepisów w całych Niemczech. Dla wielu pacjentów oznacza to trudny wybór – leczenie albo pasja.
Niemcy ponownie wzbudzają kontrowersje wokół medycznej marihuany – tym razem w kontekście prawa do posiadania broni.
Mimo że w marcu 2017 roku Niemcy zalegalizowały medyczną marihuanę, niecały rok później pojawiły się pierwsze poważne ograniczenia dla pacjentów, którzy z niej korzystają. Jak się okazuje, osoby zażywające marihuanę na receptę nie mogą posiadać ani używać broni palnej.
Pierwsze przypadki – myśliwi na celowniku
Pod koniec września 2017 roku 52-letni mężczyzna z Niemiec, który właśnie uzyskał pozwolenie myśliwskie, dowiedział się, że jego uprawnienia nie zostaną wydane – mimo że przeszedł wszystkie wymagane badania lekarskie i procedury.
Powód? Stosowanie medycznej marihuany.
Niedługo potem podobny los spotkał innego pacjenta z Bawarii. W jego przypadku sytuacja była jeszcze poważniejsza – odebrano mu wszystkie dotychczasowe zezwolenia, mimo że od lat był czynnym myśliwym.
Sąd po stronie administracji
Bawarski Sąd Administracyjny podtrzymał decyzję urzędników, uzasadniając, że:
Według sądu, nie ma znaczenia, czy marihuana jest stosowana w celach medycznych, czy rekreacyjnych — w obu przypadkach uznaje się, że może wpływać na zdolności psychomotoryczne i zdolność podejmowania odpowiedzialnych decyzji.„Osoba zażywająca medyczną marihuanę nie powinna mieć żadnego kontaktu z bronią ani amunicją, ponieważ nie ma gwarancji, że potrafi się nimi odpowiedzialnie posługiwać.”
Eksperci potwierdzają kontrowersyjne stanowisko
Zgodnie z aktualnym stanem prawnym i opiniami ekspertów, wszyscy użytkownicy cannabisu – zarówno pacjenci, jak i rekreacyjni konsumenci – nie powinni posiadać broni ani prowadzić pojazdów mechanicznych.
To podejście budzi jednak sprzeciw części środowisk medycznych i prawniczych, które zwracają uwagę, że marihuana stosowana zgodnie z zaleceniami lekarskimi nie wpływa na funkcjonowanie w sposób uniemożliwiający bezpieczne korzystanie z broni.
Podsumowanie
Sprawa z Bawarii może stać się precedensem i mieć wpływ na interpretację przepisów w całych Niemczech. Dla wielu pacjentów oznacza to trudny wybór – leczenie albo pasja.
https://ultimateseeds.pl/2018/02/07/zak ... marihuany/Legalizacja medycznej marihuany otworzyła drzwi pacjentom, ale wygląda na to, że dla myśliwych i posiadaczy broni — jednocześnie je zamknęła.