Forum Ganja Farmer

Jeżeli chcielibyśmy brać pod uwagę aktualne dane to są sprzeczne. Niektóre badania wykazały, że marihuana może zmniejszać płodność, ponieważ zaburza produkcję estrogenów i hormonów progesteronowych oraz opóźnia cykl owulacji lub go zatrzymuje. Aczkolwiek inne zaś badania pozują co innego, że modulacja układu endokannabinoidowego zwiększa poczęcie i jest kluczowa dla reprodukcji. Jasne jest jedno, że układ endokannabinoidowy odgrywa kluczową rolę w wydzielaniu hormonów płciowych. To jednak nie wszystko, niektóre z rodzajów niepłodności mogą być związane z brakiem równowagi endokannabinoiodwej i potencjalnie można je leczyć lekami na bazie kannabinoidów, które oddziałują z układem.
Koniecznością jest kontynuowanie badań aby potwierdzić korzystny wpływ marihuany na płodność. Możliwe, że w tej kwestii wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu.

Sądzę, że tak ale raczej w tej dobrej strony.

Palę i jakoś nie miałam problemów by zajść w ciążę

Uważam, że to zależy od organizmu danej osoby głównie chodzi mi ostan zdrowia.

W zasadzie też tak uważam. Bardzo często powodem problemu nie jest czynnik zewnętrzny a wewnętrzny.

Nie dawało mi to spokoju czy faktycznie marihuana ma negatywny wpływ na płodność i zacząłem szukać w necie. Ku mojemu zaskoczeniu wyczytałem, że regularne palenie marihuany może mieć na przykład szkodliwy wpływ na płodność i stanowić zagrożenie dla rozwijającego się płodu.