Forum Ganja Farmer

Jak podają ekonomiści bezpośredni wpływ na wzrost sprzedaży konopi za morzem prawdopodobnie mają ograniczenia społeczne, które dały popalić ludziom przez ostatnie dwa lata a dokładnie mówiąc covid-19. W obliczu nałożonych administracyjnie regulacji konsumenckich, człowiek zaczyna się najzwyczajniej nudzić. Ma to bezpośredni wpływ na rosnące niezaspokojenie potrzeb towarzystwa i na ogólną jakość wolnego czasu. Dlatego by dbać o swoje samopoczucie i stan psychiczny zaczęli palić trawkę.

Mądrzy ludzie!...., w naszym kraju dalej ciemnogród. Rozumiem, że nie wszyscy są zwolennikami korzystania z konopi, ale każdy powinien decydować sam o sobie. Nie wspominając o tym, że państwo korzysta na tym słoną kasę.

Wiele jest sposobów na zdobycie pieniędzy, ale w tym wypadku nie tylko pieniędzy, a i lekarstwa.

Co do pieniędzy to oni wolą zabrać a nie zarabiać.