Forum Ganja Farmer

Przygotowanie jelita grubego do kolonoskopii bywa dla wielu pacjentów nie lada wyzwaniem. Duże ilości środków przeczyszczających, takie jak roztwór PEG, często wiążą się z dyskomfortem, nudnościami czy wzdęciami. Na szczęście, coraz więcej badań pokazuje, że istnieją naturalne sposoby, które mogą znacznie poprawić ten proces. Jednym z nich jest olej konopny.

Dlaczego olej konopny?

Olej konopny, pozyskiwany z nasion konopi siewnych, to prawdziwa bomba odżywcza – bogata w kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, witaminy i naturalne związki przeciwzapalne. Okazuje się, że jego właściwości nie ograniczają się jedynie do dbania o skórę czy układ sercowo-naczyniowy. Najnowsze badania naukowe wskazują, że olej konopny może również wspomagać prawidłowe oczyszczenie jelita przed kolonoskopią.

Jak to działa?

Dodatek około 30 ml oleju konopnego podawanego przed rozpoczęciem standardowego przygotowania jelita pomaga poprawić perystaltykę jelit — czyli naturalne ruchy przesuwające treść pokarmową. Dzięki temu oczyszczanie jest skuteczniejsze, a co najważniejsze, pacjent może potrzebować mniejszej ilości środka przeczyszczającego, co znacząco zmniejsza dyskomfort związany z przygotowaniem.

Ponadto, olej konopny łagodzi podrażnienia śluzówki jelita i zmniejsza typowe skutki uboczne, takie jak nudności czy skurcze brzucha.

Co mówią badania?

W randomizowanym badaniu klinicznym z udziałem pacjentów przygotowujących się do kolonoskopii, osoby, które dodatkowo stosowały olej konopny, zgłaszały lepsze samopoczucie i miały skuteczniej oczyszczone jelito. To ważny krok w kierunku poprawy jakości badań i komfortu pacjentów.

Jeśli czeka Cię kolonoskopii i obawiasz się uciążliwego przygotowania, warto porozmawiać z lekarzem o możliwości wsparcia tego procesu naturalnym olejem konopnym. To bezpieczna, naturalna i obiecująca metoda, która może znacznie ułatwić Ci to nieprzyjemne zadanie.

Ej, słuchajcie, czy ktoś z Was słyszał, że olej konopny można stosować przed kolonoskopią? Mój tata właśnie się przygotowuje do badania i lekarz wspomniał coś o tym jako o wsparciu.

Serio? Pierwszy raz o tym słyszę. Myślałam, że przed kolonoskopią trzeba pić tylko ten okropny płyn, co smakuje jak słona woda i siedzieć w łazience przez pół dnia ?

To brzmi trochę jak jakaś moda z Instagrama. Jakiś influencer rzucił hasło i nagle wszyscy lecą po olej konopny...

Nie no, to było w oficjalnym badaniu klinicznym. Pacjenci, którzy dostali olej konopny – chyba 30 ml – mieli lepsze oczyszczenie jelita i mniej skutków ubocznych. Mój tata i tak był sceptyczny, ale lekarz mu to wprost zalecił.

To brzmi logicznie. Skoro olej działa na trawienie i nawilża śluzówkę, to może naprawdę łagodzi cały ten hardkor z przeczyszczaniem.

Dokładnie! I nie chodzi o jakąś "alternatywę", tylko o uzupełnienie. Nadal trzeba wypić PEG, tylko mniej. Mniej cierpienia, więcej skuteczności.

No dobra, dobra. Jeśli to poparte badaniami, to może coś w tym jest. A są jakieś przeciwwskazania?

Jak ktoś ma alergię na konopie, to wiadomo – uważać. Ale ogólnie to bardzo dobrze tolerowany olej. Nie zawiera THC, więc zero "haju", tylko zdrowotne działanie.

To co, może czasem lepiej sięgać po naturę niż od razu po chemię. Ciekawe, czy kiedyś to będzie standard przed każdą kolonoskopią.

Oby! Bo zniechęcenie do tego badania często wynika właśnie z tego obrzydliwego przygotowania.

W takim razie następnym razem zamiast szotów z tequili – szoty z oleju konopnego