Biały nalot na roślinach – pleśń czy mączniak? Jak to rozpoznać i zwalczyć?

[Jasia97]

Czasem podczas pielęgnacji roślin możemy zauważyć coś niepokojącego – biały, dziwny nalot. Na pierwszy rzut oka wygląda jak mech, wata albo rozsypana mąka. Panika? Nie ma potrzeby. Najpierw ustalmy, co to jest.

W 90% przypadków winowajcą będzie pleśń lub mączniak. Brzmi podobnie, ale różnice są ogromne – zarówno w wyglądzie, jak i w sposobie walki.

Pleśń

Gdzie: na powierzchni ziemi, czasem przy nasadzie łodygi.

Wygląd: puszysty, wilgotny, biały nalot jak wata.

Przyczyna: nadmiar wilgoci, brak przewiewu, ciężkie podłoże.

Zwalczanie: usuń wierzchnią warstwę ziemi, dosyp świeżej, podlewaj dopiero po przeschnięciu, popraw cyrkulację powietrza. Wilgotny puch w ziemi → pleśń.

Mączniak

Gdzie: na liściach, pędach, pąkach.

Wygląd: suchy, pylisty nalot jak mąka.

Przyczyna: zarodniki z powietrza, osłabiona roślina, niekorzystne warunki.

Zwalczanie: usuń chore liście, oprysk chemiczny (Topsin, siarka) lub naturalny (soda, mleko), powtarzaj co kilka dni. Suchy pył na liściach → mączniak.

[Zosia23]

Hej wszystkim, no właśnie od kilku dni zauważyłam na moich roślinach biały nalot. Wygląda jak mąka, na początku w małych plamkach, a teraz prawie całe liście są w tym czymś. Czy to mączniak czy pleśń?

[PysioQueen]

Brzmi jak mączniak prawdziwy. Jeśli nalot jest suchy i można go zetrzeć palcem, to na 90% to on. Pleśń zwykle jest bardziej szara i „puszysta” oraz pojawia się na wilgotnych, gnijących częściach.

[Gienio2020]

Potwierdzam. Mączniak lubi suche powietrze i ciepło, co jest trochę mylące, bo większość grzybów woli wilgoć. U mnie pomogło mleko rozcieńczone z wodą w proporcji 1:9 – pryskałam co kilka dni i nalot zniknął.

[Laila01]

Dodam, żeby nie zapominać o profilaktyce – nie sadzić zbyt gęsto, usuwać chore liście od razu i podlewać przy ziemi, a nie po liściach. Na mączniaka działają też środki chemiczne typu Nimrod 250 EC, ale warto zacząć od domowych metod.

[Azi22]

Nalot jest suchy, więc wygląda na to, że to mączniak. Lecę robić roztwór z sody bo mam ten sam problem.