Jakiej marki lampę wybrać do growboxa?

[Mohamed]

Od kilku dni siedzę w temacie growboxów i kompletnie zgłupiałem, jeśli chodzi o wybór lampy. Wszędzie ktoś poleca coś innego jedni mówią, że najlepsze są tanie LED-y z Allegro, inni, że trzeba brać tylko markowe sprzęty, a jeszcze inni zachwalają HPS-y, bo stare, ale jare. Chcę coś, co będzie w miarę energooszczędne, nie rozwali mi budżetu, a jednocześnie da dobre światło dla roślin. No i teraz nie wiem jaką markę brać?

[Małyziom]

Moim zdaniem to trochę zależy od tego, czego oczekujesz i na jaki budżet się nastawiasz. Te najtańsze LED-y faktycznie kuszą ceną, bo za parę stówek masz lampę z opisem full spectrum i często nawet z niby dużą mocą w specyfikacji. Problem w tym, że one nie mają realnej wydajności w praktyce pobierają mniej prądu, a deklarowane lumeny czy waty to trochę marketing. Do tego bywa różnie z chłodzeniem i jakością diod, więc potrafią się przepalić po kilku miesiącach. Dlatego jak ktoś myśli długofalowo, to lepiej dołożyć i kupić coś sprawdzonego, bo w perspektywie lat i tak wychodzi taniej.

[Hellboy]

Ja miałem kiedyś tanią lampę i efekt był taki, że rośliny rosły słabo, a w dodatku sama lampa zaczęła buczeć i mocno się grzała. Od tamtej pory przerzuciłem się na markowe modele. Z takich średniopółkowych, które są naprawdę popularne i dobrze oceniane, to Mars Hydro i Spider Farmer. Obie marki korzystają z diod Samsunga i mają dobre sterowniki, więc światło jest stabilne i spektrum naprawdę odpowiada roślinom na różnych etapach wzrostu. Plus, są stosunkowo energooszczędne, więc rachunki nie rosną tak mocno. Jeśli ktoś ma większy budżet i chce absolutny top, to są jeszcze Lumatek czy Gavita to już sprzęty półprofesjonalne, używane nawet w dużych uprawach. Ale to też wydatek rzędu kilku tysięcy, więc nie każdy chce tyle inwestować na start.

[Mohamed]

No właśnie, mi zależy na czymś rozsądnym cenowo, ale też żeby nie było tak, że za pół roku będę musiał kupować nową lampę. Spider Farmer brzmi spoko, bo dużo osób je chwali. Widziałem, że mają modele w różnych rozmiarach, dopasowane pod konkretny metraż growboxa. Myślałem o LED-ach, bo HPS-y chyba bardziej się grzeją i więcej prądu ciągną?

[Małyziom]

Masz rację. HPS-y są tańsze w zakupie i faktycznie wciąż wiele osób ich używa, bo dają mocne światło i dobrze sprawdzają się w fazie kwitnienia. Ale mają dwie wady – mocno podnoszą temperaturę w namiocie i po dłuższym czasie odbijają się na rachunkach za prąd. W małym growboxie to może być problem, bo trzeba wtedy inwestować dodatkowo w wentylację i system chłodzenia. LED-y są bardziej nowoczesne, zużywają mniej energii, a nowe modele naprawdę nie ustępują HPS-om pod względem efektów. No i diody mają długą żywotność, więc kupujesz raz i masz spokój na kilka lat.

[Hellboy]

Dodam jeszcze, że przy wyborze lampy warto patrzeć nie tylko na markę, ale też na parametry przede wszystkim realny pobór mocy, PPFD (czyli gęstość strumienia fotosyntetycznego) i zasięg, żeby lampa pokrywała równomiernie cały growbox. Czasem ludzie kupują zbyt mocną lampę i potem rośliny dostają za dużo światła, co też nie jest dobre. Dlatego najlepiej dobrać konkretny model do wymiarów growboxa, zamiast kierować się tylko opinią, że ta lampa jest najlepsza.

[Mohamed]

Kurczę, dzięki wam, naprawdę mi to rozjaśnia temat. Skłaniam się teraz ku Spider Farmer albo Mars Hydro, bo to chyba złoty środek nie są tak drogie jak Gavita, ale mają dobre opinie i parametry. Pójdę jeszcze poczytać recenzje konkretnych modeli pod mój box, żeby nie przesadzić z mocą.

[Małyziom]

I to jest najlepsze podejście dopasować lampę pod konkretną przestrzeń i potrzeby. A jeśli znajdziesz dobrą promocję, to już w ogóle będzie strzał w dziesiątkę. Pamiętaj też o wentylacji i wilgotności. Nawet najlepsze światło nie wystarczy, jeśli reszta warunków w growboxie nie będzie odpowiednia.