Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Słuchajcie, mam mały problem z moim growboxem. Od kilku dni wilgotność spada mi nawet do 35%, a wcześniej trzymała się spokojnie w okolicach 60%. Rośliny zaczynają wyglądać trochę sucho, liście się podwijają, a nowe przyrosty są drobniejsze. Próbowałem postawić miskę z wodą w środku i trochę ograniczyć nawiew, ale to daje tylko krótkotrwały efekt. Co mogę jeszcze zrobić, żeby podnieść wilgotność na stałe?
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
35% to zdecydowanie za mało, szczególnie jeśli jesteś jeszcze w fazie wegetacji. Wtedy rośliny potrzebują sporo wilgoci, bo przez liście pobierają część wody, zanim ich system korzeniowy się w pełni rozwinie. Najprostszy i najbardziej skuteczny sposób to nawilżacz powietrza, najlepiej ultradźwiękowy. On rozpyla delikatną mgiełkę, która szybko podnosi wilgotność w całym growboxie. Możesz ustawić go bezpośrednio w środku (jeśli masz wystarczająco miejsca i zabezpieczysz elektronikę przed wilgocią), albo przed wlotem powietrza, żeby mgiełka była zasysana do środka razem z cyrkulacją. Dobrze, jeśli nawilżacz ma higrostat, czyli czujnik wilgotności, który sam go włącza i wyłącza, utrzymując stały poziom RH. Dzięki temu nie musisz wszystkiego kontrolować ręcznie.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Nawilżacz to najpewniejsze rozwiązanie. Ale jeśli nie chcesz od razu kupować sprzętu, to da się trochę podbić wilgotność prostszymi metodami. Możesz powiesić ręczniki lub szmatki nasączone wodą w środku boxa albo postawić kilka misek z gorącą wodą, które będą parować. To nie da tak stabilnego efektu jak nawilżacz, ale w małym growboxie może pomóc podnieść poziom o 10–15%. Tylko pamiętaj, żeby nie przesadzić z ilością wody jeśli zrobi się za wilgotno, zwłaszcza w nocy, możesz mieć problem z pleśnią albo gniciem liści. Dobrym pomysłem jest też wstawienie małego wentylatora oscylacyjnego, żeby mgła i para nie osadzały się tylko w jednym miejscu, ale równomiernie się rozchodziły.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
To ma sens. Chyba faktycznie muszę zainwestować w nawilżacz, bo te prowizoryczne sposoby nie dają stabilnych rezultatów. Zastanawiam się tylko, czy może wentylacja nie jest winna. Mam dość mocny wyciąg i wentylator włączony praktycznie cały czas. Czy to może aż tak wysuszać powietrze?
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Zdecydowanie tak. Jeśli masz zbyt mocny wyciąg, to powietrze z growboxa wymienia się zbyt szybko, przez co wilgoć nie ma czasu się utrzymać. W efekcie wszystko, co odparuje, od razu wylatuje na zewnątrz. Spróbuj zmniejszyć prędkość wentylatora wyciągowego, zwłaszcza w nocy, kiedy rośliny nie potrzebują aż tak intensywnej wymiany powietrza. Możesz też ustawić wentylację na cykle czasowe np. 15 minut pracy, 15 minut przerwy. To często pomaga ustabilizować warunki. Ważne też, żeby nawiew i wyciąg były dobrze ustawione nie mogą dmuchać bezpośrednio na rośliny, bo to przyspiesza parowanie wody z liści, a więc i wysusza powietrze wokół nich.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Jeszcze jedna rzecz, o której wiele osób zapomina: temperatura. Jeśli w boxie jest zbyt ciepło, np. powyżej 28°C, to powietrze staje się bardzo suche. Wtedy nawet najlepszy nawilżacz ma trudniej utrzymać wysoki poziom wilgoci. Staraj się trzymać około 24–26°C w dzień i nie mniej niż 20°C w nocy. Możesz też rozważyć większy pojemnik z wodą wewnątrz boxa woda paruje wolniej, ale równiej niż z miski. Dodatkowo, jeśli używasz lamp LED, to pamiętaj, że one grzeją mniej niż HPS-y, więc łatwiej utrzymać optymalny balans między temperaturą a wilgotnością.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Czyli reasumując: kupić nawilżacz, zmniejszyć moc wentylacji, trzymać się rozsądnej temperatury i nie przesadzać z podlewaniem. A właśnie, czy częstsze podlewanie może pomóc w podniesieniu wilgotności?
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Nie, to akurat zły kierunek. Podlewanie wpływa na wilgotność podłoża, ale niekoniecznie na powietrze. Jeśli zaczniesz lać więcej wody, to możesz łatwo przelać rośliny, a wtedy korzenie zaczynają gnić, bo nie mają dostępu do tlenu. Wilgotność powietrza trzeba kontrolować oddzielnie podlewanie nie jest metodą na jej podniesienie. Lepiej inwestować w coś, co realnie wpływa na klimat wewnątrz właśnie w nawilżacz, regulator wilgotności czy odpowiednie ustawienie wentylacji.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Dokładnie. A jak już kupisz nawilżacz, to zwróć uwagę na jego wydajność powinna być dopasowana do objętości growboxa. W małym (np. 60×60×160 cm) wystarczy urządzenie o wydajności 200–300 ml/h, ale w większym lepiej mieć coś mocniejszego. No i pamiętaj, żeby używać wody destylowanej albo przefiltrowanej, bo twarda woda może zostawiać biały osad na liściach i lampach.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Dużo mi się rozjaśniło myślałem, że to tylko kwestia podlewania, a tu tyle czynników. Spróbuję ogarnąć nawilżacz z higrostatem i trochę pokombinuję z wentylacją. Dam wam znać, czy udało się utrzymać te 60–70% wilgotności.
Re: Zbyt niska wilgotność w growboxie.
Jak już ustawisz wszystko, to obserwuj rośliny przez kilka dni. Jak liście przestaną się podwijać i staną się bardziej soczyste, to znaczy, że trafiłeś z warunkami. Wilgotność to naprawdę kluczowy element często ważniejszy, niż się wydaje. Growbox to trochę jak mały ekosystem wszystko musi być w równowadze: światło, temperatura, wilgotność i przepływ powietrza. Jak dopracujesz klimat, to rośliny odwdzięczą się w tempie wzrostu i kondycji.