Legalność nasion konopi – o co chodzi w Polsce i UE?

[Gienio2020]

Cześć wszystkim!
Ostatnio dużo osób pyta, czy nasiona konopi są legalne, więc postanowiłem trochę to wyjaśnić z mojego doświadczenia.

Po pierwsze – konopie włókniste / CBD:

W Polsce i UE legalne są nasiona odmian wpisanych do Europejskiego katalogu odmian konopi siewnych.

Rośliny z tych nasion muszą mieć THC poniżej 0,2% (w Polsce). W UE limit to 0,3%.

Oznacza to, że możesz kupować, posiadać i sprzedawać nasiona CBD bez problemu.

Po drugie – konopie psychoaktywne (THC > 0,2%):

Nasiona nielegalne.

Nawet jeśli nie kiełkują, handel lub posiadanie może być traktowane przez prawo jako przestępstwo.

Uprawa takich nasion jest niedozwolona bez specjalnych zezwoleń.

Po trzecie – uprawa legalna:

Legalnie możesz uprawiać tylko odmiany wpisane do katalogu UE i z limitem THC.

Wymaga to prowadzenia uprawy rolniczej lub posiadania odpowiedniego zezwolenia.

W praktyce oznacza to, że zwykła domowa uprawa CBD z nasion dostępnych w sklepach jest legalna, ale zawsze warto sprawdzić odmianę i certyfikat nasion.

Podsumowując:

Legalne: posiadanie i handel nasionami konopi włóknistych/CBD.

Nielegalne: uprawa i handel odmian psychoaktywnych THC > 0,2% bez zezwolenia.

Legalna uprawa: tylko odmiany z katalogu UE i w ramach prawa rolniczego.

Pytanie do Was – kupowaliście ostatnio nasiona CBD? Macie sprawdzone źródła i odmiany, które łatwo uprawiać w Polsce?

[Kerem]

Ja zawsze kupuję nasiona tylko ze sprawdzonych sklepów.
Zawsze patrzę na certyfikat odmiany – jeśli nie ma, omijam z daleka. Lepiej nie ryzykować, bo w Polsce prawo jest dość restrykcyjne w przypadku THC > 0,2%.

[Azi22]

Dzięki za wpis! Mam pytanie – jeśli kupię nasiona CBD online z innego kraju UE, np. Niemiec, to też jest legalne w Polsce?
Z tego, co wiem, tak, pod warunkiem że odmiana jest w katalogu UE i THC < 0,2%.

[CryoBlade]

Moim zdaniem najważniejsze jest, żeby jasno rozróżnić kwestie nasion i samej uprawy. Posiadanie nasion konopi w Polsce jest legalne, bo same nasiona nie zawierają substancji psychoaktywnych. Problem zaczyna się dopiero wtedy, kiedy z tych nasion ktoś zacznie prowadzić uprawę odmian przekraczających dopuszczalny limit THC. W Polsce legalne są tylko odmiany wpisane do katalogu UE i mające zawartość THC poniżej 0,2%. Takie nasiona można kupować, posiadać, a nawet uprawiać, ale już sama uprawa musi spełniać określone warunki – np. zgłoszenie i odpowiednie przeznaczenie (rolnicze lub przemysłowe). To nie jest tak, że każda osoba może sobie po prostu posadzić w doniczce krzak o niskim THC i powiedzieć, że jest legalnie – to nadal podpada pod regulacje i może budzić zainteresowanie służb, jeśli formalności nie są zachowane.

Jeżeli ktoś kupuje nasiona z zagranicy, ważne jest, żeby sprzedawca podawał dokładną odmianę i dokumentację. Podejrzanie tanie albo anonimowe źródła to ryzyko, że w ręku wyląduje odmiana przekraczająca limit THC – a wtedy nawet samo ich kiełkowanie może już być potraktowane jako „uprawa roślin mogących służyć do wytwarzania środków odurzających”, co w Polsce jest przestępstwem. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest kupowanie odmian oficjalnie zarejestrowanych, ze sprawdzonego sklepu i zawsze z potwierdzeniem parametrów.

Podsumowując – same nasiona są legalne, ale to, co się z nimi robi później, już nie zawsze. Jeżeli ktoś chce działać w pełni bezpiecznie, to warto upewnić się, że odmiana jest z katalogu UE, THC jest poniżej 0,2%, a ewentualna uprawa jest zgłoszona i prowadzona zgodnie z przepisami. W innym przypadku trzeba po prostu mieć świadomość ryzyka.

[Laila01]

Dokładnie. legalne, ale zawsze sprawdź certyfikat i opis odmiany.
Ja np. zamawiam nasiona z Czech i zawsze przychodzą z dokumentem, że to Cannabis sativa L., THC < 0,2%. Zero problemów z prawem.

[Eda55]

Ja od lat kupuję AK 472 i AUTO PASSION XL – klasyki w Polsce. Rośliny szybkie w uprawie, CBD sporo, THC poniżej 0,2%. Polecam każdemu, kto chce legalnie spróbować.

[Zosia23]

Pamiętajcie, że posiadanie nasion jest legalne, ale uprawa już wymaga zgody jeśli chodzi o odmiany wpisane do katalogu UE. Zawsze warto przeczytać regulamin sklepu i certyfikat – uchroni przed problemami z prawem.