Historia małej Gwenevere Repetski to kolejny dowód na to, że olej z marihuany może naprawdę ratować życie.
Kiedy dziewczynka miała zaledwie dwa lata, doświadczała od 40 do 50 napadów padaczkowych dziennie. Rodzice, zrozpaczeni i bezradni wobec braku efektów leczenia, postanowili sięgnąć po rozwiązanie, o którym wielu lekarzy wciąż boi się mówić – marihuanę medyczną.
Nieustanna walka o życie
Jak opowiada ojciec dziewczynki, „nawet jeśli nie widzieliśmy napadu, w jej mózgu cały czas występowała aktywność padaczkowa”.
Pomimo stosowania aż dziewięciu różnych leków, stan dziecka się pogarszał. W wieku dwóch lat rozwój Gwenevere zatrzymał się na poziomie czteromiesięcznego niemowlęcia.
Poszukiwanie nadziei
Alexander Repetski, ojciec dziewczynki, zaczął sam zgłębiać temat alternatywnych metod leczenia. W końcu natrafił na badania dotyczące działania kannabinoidów i ich skuteczności w redukcji napadów padaczkowych.
„Chciałem zrozumieć, co się dzieje z moją córką. Szukałem czegoś, co mogłoby pomóc, i tak trafiłem na cannabis” — wspomina Repetski.
Od desperacji do sukcesu
Problem polegał na tym, że w tamtym czasie w Kanadzie marihuana była legalna jedynie dla osób posiadających specjalne zezwolenie medyczne, a przepisy nie przewidywały stosowania jej u dzieci.
Ojciec dziewczynki postanowił więc działać samodzielnie. Poprzez proces prób i błędów opracował własny olej z marihuany, który mógł podawać córce doustnie w bezpiecznych dawkach.
Efekt? Cud medycyny
Po kilku tygodniach stosowania oleju napady całkowicie ustały. EEG dziewczynki, które wcześniej wykazywało nieustanną aktywność padaczkową, teraz było całkowicie czyste.
Dzięki olejowi z marihuany Gwenevere mogła wreszcie normalnie funkcjonować, a jej rozwój zaczął nadrabiać zaległości.
Moc medycznej marihuany
Historie takie jak ta pokazują, że marihuana medyczna to nie tabu, lecz realna pomoc dla cierpiących pacjentów. CBD i THC mogą w wielu przypadkach przynieść ulgę tam, gdzie zawiodły tradycyjne farmaceutyki.
Czy Ty lub ktoś z Twoich bliskich miał doświadczenie z olejem z marihuany?„To było niesamowite. Jej mózg w końcu przestał walczyć z samym sobą.”
Podziel się swoją historią w komentarzach — być może pomożesz innym odnaleźć nadzieję.
https://f2seeds.com/olej-z-marihuany-ra ... jne-zycie/