Forum Ganja Farmer

Słyszeliście, że polski rynek konopny może być wart 2 miliardy euro do 2028 roku? To niesamowite tempo wzrostu jak na branżę, która jeszcze kilka lat temu była marginalna.

Dokładnie! I serio, obserwacja liści to podstawa. Jak coś żółknie albo liście się zwijają, to znak, że coś trzeba poprawić. Nawozy są super, ale roślina sama wysyła sygnały, co jej brakuje.

Eee tam, ale klimat się liczy. Na festiwalach zawsze są jakieś dziwactwa – a taki gigant robi wrażenie i buduje atmosferę. To jak z wielkimi pizzami czy rekordami Guinnessa w innych kategoriach. Raczej nikt nie traktuje tego serio, tylko jako show.

Weterynarz polecił olejek CBD i po miesiącu pies znowu zaczął chętnie wychodzić na spacery.
Zero chemii, a pies szczęśliwy. Więc ja tam wierzę, że coś w tym jest – przynajmniej w kwestii bólu i stanów zapalnych.

To co, może czasem lepiej sięgać po naturę niż od razu po chemię. Ciekawe, czy kiedyś to będzie standard przed każdą kolonoskopią.

A co z snem? Podobno THC pomaga zasnąć, a CBD coś innego robi?

Uważam że należy pamiętać, że susz medyczny dostępny w aptekach to nie to samo co marihuana z ulicy. To standaryzowany lek z certyfikatem jakości, produkowany pod ścisłą kontrolą. Nie każda apteka ma go od ręki, ale można go zamówić – także online z odbiorem w wybranym punkcie.

Czyli nie trzeba już szukać specjalistycznych klinik i czekać miesiącami na wizytę?

Czekaj... czyli jak ktoś pisze na Insta „zamów ?, szybko i dyskretnie” – to nie chodzi o przesyłkę z Aliexpress?

No właśnie nie tylko! Konopie mają setki zastosowań – od budownictwa, przez tekstylia, kosmetyki, po żywność i medycynę. I są eko – rosną szybko, regenerują glebę i nie potrzebują tylu pestycydów jak inne uprawy.

To brzmi trochę jak jakaś moda z Instagrama. Jakiś influencer rzucił hasło i nagle wszyscy lecą po olej konopny...

Zgadza się, ale niestety w Polsce THC jest nielegalne powyżej 0,3% a żeby osiągnąć pożądany efekt należało by mieć jak najwyższe stężenie THC.

Ciężko powiedzieć ponieważ należało by pogadać z osobą która się tym bezpośrednio zajmuje.

Może to być gnicie korzeni, które niekoniecznie można zauważyć a szczególnie na początkowym etapie choroby.

Na początku mojej przygody z konopiom a zasadniczo całkiem niedawno zrobiłem ten sam błąd i faktycznie okazało się że mam za dużą wilgotność powietrza i niestety przegapiłem ten moment i krzewy zgniły od korzenia.

Wyszukałem wiele informacji na ten temat i z tego co wiem ma znaczenie

Sam właśnie się zastanawiałem czy jest to możliwe?! Z uwagi na to, że dopiero raczkuję w tym temacie chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat

Faktycznie można zrobić to na wiele sposobów ale najprostszym i sprawdzonym jest talerzyk i papier ręcznikowy. Można wcześniej wrzucić nasiona do szklanki z wodą na kilka godzin by nasiona nabrały wody ponieważ przyspieszy to proces kiełkowania a następnie położyć na przygotowanym wcześniej talerzyk...

Hejka, na posesji posiadam stawek w sumie bajorko i zastanawiam się czy mógłbym podlewać nią moje krzaki konopi? Podkreślę jednak że woda zakwitła czyli zaszedł tam jakiś proces Za udzielone rady z góry dziękuje.

Ogólnie to nie ma większego znaczenia należy jednak pilnować w późniejszym etapie wzrostu podcinania.

Z tym to też bym uaważał.

Ja tam nie ufam takim nawozom.